Las ma dla mnie niezwykłą moc uzdrawiającą. Od kiedy zamieszkałem tuż obok lasu i pokochałem spacerować po nim, leśna medycyna stała się moją ulubioną formą medytacji. W trudnych, życiowych sytuacjach, kiedy czuję smutek lub mam gorszy dzień, godzinny spacer po lesie potrafi całkowicie uwolnić mnie od trosk. Dlaczego wspominam o lesie ?

Wspominam o lesie, ponieważ jego jakość przypomina mi hawajską boginię Laka, która symbolizuje roślinność, lasy i ich uzdrawiającą energię. Podczas ceremonii przed masażem Lomi Lomi Nui, prosi się o wsparcie i opiekę bogini Laka, aby zaopiekowała się osobą leżącą na stole i pomogła jej w procesie uzdrawiania. Bogini Laka prowadzi ją przez proces transformacji podczas masażu, pomagając jej w realizacji jej intencji.

Czasami, aby poczuć się lepiej, musimy poczuć się gorzej.

Pewnego razu do mnie zadzwoniła kobieta, która brała udział w moim kursie masażu Lomi Lomi. Opowiedziała mi historię swojej klientki, która po masażu Lomi Lomi poczuła się bardzo źle i obwiniała ją o to, że najprawdopodobniej zaszkodziła jej pieśń, którą zaśpiewała podczas masażu.

Skąd ta klientka wyciągnęła takie wnioski?

Okazało się, że rozmawiała ze swoim szamanem, który sugerował, że właśnie ta pieśń była przyczyną jej nieprzyjemnych odczuć.

Wiara w moc pewnych rzeczy sprawia, że one się manifestują w naszym życiu. Jeśli uwierzymy, że coś jest prawdą, to tak po prostu się dzieje.

Co się wydarzyło z klientką mojej uczennicy, świadczy jedynie o tym, że zrobiła ona najlepszy masaż, jaki mogła zrobić.

Masaż Lomi Lomi nie ma na celu od razu sprawić, że czujemy się świetnie po jego wykonaniu. Ma na celu przeprowadzić nas przez proces transformacji. Czasami ten proces wymaga tego, by nasze ciało się oczyściło.

To prawdopodobnie spowodowało, że klientka poczuła się źle po masażu, ale później mogła poczuć się znacznie lepiej, dostrzegając w sobie coś, co wymagało uwagi i miłości.

Zdarzenie z klientką mojej uczennicy pokazuje jedynie, że zrobiła ona masaż, który wyzwolił proces uzdrawiania. Masaż Lomi Lomi porusza i uruchomia proces transformacji, który czasami nie jest przyjemny. W ten sposób pomaga nam dostrzec coś, co woła o naszą uwagę i miłość.

Tam, gdzie brak miłości i obecności, panuje pustka i lęk.

Dlatego też, tam gdzie brakuje miłości i uwagi, trzeba ją po prostu dać, co samo w sobie jest transformujące. Prawdopodobnie tak było również w przypadku tej klientki.

Masaż Lomi Lomi polega na dawaniu obecności, uwagi i miłości, a nie na wyciąganiu energii czy robieniu czegokolwiek złego. To po prostu bezwarunkowa miłość i akceptacja. Dlatego też życzę Wam przeżycia dotyku pełnego miłości i akceptacji.

Wierzę, że masaż Lomi Lomi może być bardzo uzdrawiającym doświadczeniem, jeśli podchodzimy do niego z otwartością i zaufaniem do procesu. Nie zawsze będziemy od razu czuć się lepiej po masażu, ale ważne jest, by dać sobie czas na przeżycie tego, co się dzieje w naszym ciele i umyśle. W końcu, masaż Lomi Lomi ma na celu umożliwić nam przeżycie transformacji i pogłębienie naszego połączenia z samym sobą.

Zachęcam Was do wypróbowania masażu Lomi Lomi i do dawania sobie przestrzeni, by doświadczyć jego uzdrawiającej mocy.

Zapraszam na mój kurs masażu Lomi Lomi, podczas którego będę Was prowadzić. poprzez podróż samopoznania i połączenia ze swoim ciałem.