Czy ten DENS ma SENS?

Wypłynąłem na burzliwe przestworza oceanu.Łódź nurza się w niebieskośćI jak piórko frunie,Śród fal wieloksztaltnych, śród westchnień powodzi… -Czy możesz przestać? Nie zrobiłem jeszcze łopatki.-Nie ma konieczności. Wystarczy, że będziesz. Tańcz… […]

Wypłynąłem na burzliwe przestworza oceanu.
Łódź nurza się w niebieskość
I jak piórko frunie,
Śród fal wieloksztaltnych, śród westchnień powodzi…

-Czy możesz przestać? Nie zrobiłem jeszcze łopatki.
-Nie ma konieczności. Wystarczy, że będziesz. Tańcz…

I popłynął od lat znaną mu drogą. Jego żagiel zwisał tam, gdzie życie zastyga w miejscu.

Po około 5 latach praktyki masażu Lomi Lomi Nui, wielu kursach i warsztatach ukierunkowanych na doskonalenie zawężonego granicami i zasadami spojrzenia na masowanie czułem jakby uszło ze mnie życie. Zesztywniałe i obolałe ciało, coraz częstsze wizyty u fizjoterapeuty oznaczały, ze coś tu nie działa. Klienci byli bardzo zadowoleni, ale z każdą kolejną sesją coraz trudniej było mi odnaleźć radość z tej pracy. Sesje, które odbierałem w wymianie masaż za masaż dawały poczucie nierównowagi i zawodu. Moje masowanie Lomi Lomi Nui przypominało uparte powtarzanie schematu po kolei następujących po sobie ruchów. Budziło to skojarzenia z masażem klasycznym. W tym masażu nie było już serca, tylko umęczona perfekcjonizmem głowa.

Lomi Lomi Sensual Dance w naturze

Lomi Lomi Sensual Dance

Stoję na brzegu. Spieniona woda zalewa stopy, zapraszając do wspólnego tańca, a znany wcześniej ląd kusi powrotem na bezpieczne dotąd ścieżki.

  • Aloha Brother! Śmiało! Płyń!

Wchodzę do słonej wody. Badawczo stąpam po dnie. Z każdym krokiem jestem głębiej. Kilka oddechów rozpraszających niepewność, odrywam stopy i płynę. Fala niesie mnie w nieznane i zaprasza do wspólnej zabawy. Z chwili na chwilę jest mi lżej. Uczę się poruszać w tym nieprzewidywalnym rytmie wody.

Podchodzę do stołu. Zamykam oczy. Dotykam ciała dokładnie tam, gdzie mam być i dokładne tak jak ma dotykane. Zsuwam chustę. Naoliwiam ciało. Dłonie delikatnie suną po skórze. Wsłuchuję się w subtelne drgnienia ciała. Ono do mnie mówi – każde ciało ma swój unikalny język, którego używa do komunikacji ze światem zewnętrznym. Jego rytm prowadzi moje nogi. Tańczę i płynę. Czasami zastygam, żeby się bardziej wsłuchać, złapać porozumienie. Komunikować się z ciałem odbierającym masaż na poziomie jego Istnienia, przez pryzmat energii i jej wibracji, która się pojawia i przepływa przez moje i jej ciało. Czuję to i ufam temu, będąc jednocześnie w obecności. Ciało wie. Serce wie. Kiedy Czuję i ufam to nie potrzebuję nic więcej. Nie zastanawiam się, nie analizuję, bo wszystko jest takie jak ma być, więc płynę dalej. Każdy ruch trwa, nawet gdy wydaje się, że się zatrzymał. W tej jakości nie muszę się zastanawiać czy zrobiłem wszystko, nie muszę sprawdzać jak to zrobiłem, bo pracuję z pozycji „ciało wie”. Nie muszę rozciągać do oporu, nie muszę robić wszystkich okrążeń, nie muszę robić 3 powtórzeń, a mogę nawet 20. To nie jest masaż o tym, żeby iść za schematem, ale masaż, który płynie w komunikacji pomiędzy Istotą Dającą a Odbierającą sesję. Jedna ręka z jednej, druga po przeciwległej stronie ciała. Ręce są jak przekaźniki fal energii, jak klemy od akumulatora. Scenariusz każdego ruchu pisze ciało odbierające masaż – noga, ręka, brzuch, plecy, głowa. Jestem wszędzie tam gdzie mam być. Ruchów i ścieżek, które przemierzam nie da się powtórzyć. Ten masaż jest jak pisanie nowej opowieści, którą może rozproszyć tylko kontrolujący, chcący coś wiecznie zrozumieć UMYSŁ.
TEN TANIEC zaprasza UMYSŁ do odpuszczenia, rozluźnia ciało i jego wewnętrzne struktury bez konieczności rozluźniania samych mięśni. W pełni rozluźnione ciało zmienia swoją wrażliwość, zaczyna czuć więcej i więcej rozpoznawać. Zaczyna odczuwać radość i odpowiada na zaproszenie do tańca.

Płynę dalej. Bawię się jak surfer bez deski, jak delfin w wodzie, jak tancerz, który prowadzi partnerkę przez nieznane jej dotąd światy. To taniec Radości, Miłości i Wolności.

TEN DENS MA SENS.

Jeśli chcesz bawić masowaniem i czerpać z tego radość zapraszam Cię do wspólnej podróży z Lomi Lomi Sensual Dance.

Najbliższe Szkolenia i Kursy

2 komentarze

  1. Więcławek Liliana

    Cudowną prawdę obnażyłeś Piotrze.
    Ogromna delikatność,wyczucie i bezpieczeństwo jakie dajesz są mistrzostwem.
    Płyń coraz głębiej i unoś się wyżej i wyżej i wyżej…
    ALOHA ❤

    Odpowiedz
  2. Urszula

    Miłość jest dotykiem.
    Niech dotyk będzie miłością…

    Odpowiedz

Odpowiedz Więcławek Liliana Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ikona mikrofonu masażysty i kartki z tekstem

Zapisz się do Newslettera

Zapisz się do newslettera i nie przegap aktualnych artykułów, podcastów i informacji o kursach masażowych.

You have Successfully Subscribed!

Podziel się!