Wyjątkowość masażu Lomi Lomi wiąże się z przepływem energetycznym, płynięciem w rytm muzyki, a nawet rytm ciała klienta. Ciało ma swój rytm i potrzeby, na które bardzo zwraca się uwagę w masażu Lomi Lomi.
Przepływ w masażu hawajskim to przepływ energetyczny w ciele masażysty, jego uwaga i obecność oraz gotowość w sesji masażu – objęcie klienta tymi jakościami jest kwestią kluczową, by dawać masaż Lomi Lomi.
W procesie nauki na kursie i po mamy różne swoje przeszkody, które powodują, że często ten przepływ nie jest taki, jakbyśmy chcieli, żeby był.

I co jest takim jednym z elementów, które zaburzają nasz przepływ?

Przede wszystkim technika. Na początku nauki masażu staramy się opanować wszystkie ruchy tak, żeby ten masaż wyglądał tak, jak masaż Lomi Lomi.
Natomiast w tym właśnie tkwi pułapka. Nasze ciało i umysł w pewnym sensie usztywnia się, ponieważ próbuje nadążać za tą techniką i czasami w tym usztywnienie pozostaje na wiele lat.

I tak było ze mną. Nie pamiętam ile lat trwało to usztywnienie, ale trwało dość długo, zanim zorientowałem się, że jak ja daję sesje masażu to cały czas jestem sztywny. To skutkowało tym, że w pewnym sensie dawałem taki masaż klasyczny, który wyglądał jak masaż lomi. Miałem niedawno okazję takiego i takich masaży doświadczyć i wiem doskonale jakie to jest trudne.

Żeby wejść w taki przepływ, pełen rozluźnienia i obecności. Kluczem jest właśnie rozluźnienie własnego ciała. Kluczem jest poddanie się i niepamiętanie o wszystkim tym, co musimy koniecznie w masażu Lomi Lomi Nui zrobić.
Technika jest po to, żeby ją poznać, a po kursie o niej zapomnieć.

I tak jest w przypadku masażu Lomi Lomi.

Wolność i przepływ jest wtedy, kiedy ciało jest rozluźnione. Kiedy nasze ciało jest usztywnione, to ten przepływ jest ograniczony. W zasadzie nie mamy kontaktu ze swoim ciałem, a co dopiero mówiąc o kontakcie z osobą, które przychodzi do nas na ten masaż.
Więc jeśli chcesz zrobić masaż Lomi Lomi to puść swoje ciało.

Nie staraj się usilnie zrobić każdego ruchu, który nauczyłeś się na kursie masażu. Nie staraj się usilnie zrobić dźwigni na ręce. Nie staraj się usilnie zrobić ruchów biernych na nogach, na głowie. Zaufaj i płyń, bo wszystko to, co masz po ukończeniu kursu, już jest w Tobie. Najważniejsze jest to, żeby Twoje ciało i umysł podchodziły do osoby, która przyjmuje tę sesję w rozluźnieniu, w relaksie, w odpuszczeniu, w przyjęciu tego, co przepływa przez Ciebie i przez tę osobę.

Kiedy jest przepływ?

Wtedy, kiedy jesteś rozluźniony, dajesz w najlepszy masaż Lomi Lomi, jaki jesteś w stanie dać tej osobie.
Więc starajcie się być w jak największym rozluźnieniu. Zapomnijcie o technice. Zapomnijcie o tym, co musicie. Po prostu skontaktujcie się w tym rozluźnieniu z tą osobą, która przyszła do Was na ten masaż i płynie tak, jak Was prowadzi Wasze ciało.
I ciało osoby, która do Was przyszła.

Jeśli macie ochotę poczytać więcej moich artykułów lub posłuchać podcastów na temat bodyworkingu i masażu serdecznie zapraszam.
Jeśli macie ochotę przyjść i nauczyć się masażu Lomi Lomi w moim wydaniu, to zapraszam Was na kurs masażu Lomi Lomi.

Najbliższe Szkolenia i Kursy

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ikona mikrofonu masażysty i kartki z tekstem

Zapisz się do Newslettera

Bądź na bierząco z aktualnymi informacjami na temat kursów, aktualnymi artykułami oraz podcastami.

You have Successfully Subscribed!

Ikona mikrofonu masażysty i kartki z tekstem

Zapisz się do Newslettera

Zapisz się do newslettera i nie przegap aktualnych artykułów, podcastów i informacji o kursach masażowych.

You have Successfully Subscribed!