Dzwonią do mnie czasami klienci z bólem pleców i chcą umówić się na masaż klasyczny. Staram się być wyrozumiały w kwestii ich wyboru, ale mimo wszystko proponuje Lomi Lomi Nui?
Po czym często bez wahania otrzymuje odpowiedz:
– Ale mnie bola plecy, nie sądzę żeby jakiś masaż relaksacyjny mi pomógł…
Moja mina jest wtedy pewnie bezcenna. Praca, energia, wylany pot, zakwasy, przygotowania, medytacje, zaangażowanie… ulatują i chowają się w obłokach, jakby ktoś nacisnął przycisk z funkcją wymaz, ale biorę głęboki oddech i już wracam ? yhm… yhm..
Masaż Lomi Lomi Nui pochodzący z Hawajów być może daje uczucie relaksu, ale nie jest tzw. masażem relaksacyjnym, którym może się dzielić każdy z każdym po obejrzeniu filmu na YT lub po 2-3 dniach kursu. Lomi Lomi Nui to coś więcej niż masaż klasyczny, a nawet więcej niż sam masaż.
ALOHA 🙂
Jeśli chciałbyś doświadczyć masażu, zapraszam do kontaktu
0 komentarzy